Już 3 tygodnie w szkolnych ławach zasiadają sześciolatki i siedmiolatki. Wydawać by się mogło, że jest to najtrudniejszy czas w życiu każdego ucznia. Jednak nasz szkoła tak przyjaźnie nastawiona do uczniów przyjęła ich z otwartymi ramionami. Panie wychowawczynie wręcz z „matczynym” zaangażowaniem otoczyły opieką swoich podopiecznych. Nie pozwalając by ktokolwiek czuł się zagubiony i wyobcowany. My dorośli może już nie pamiętamy jak to było, gdy pierwszy raz stanęliśmy w szkolnych murach. Ale patrząc na te „Małe Buźki” wiemy, że nie jest to łatwe.
Kochani Pierwszoklasiści, jesteśmy z Was dumni. Życzymy Wam samych sukcesów w szkole i spotkania na swojej drodze „pomocnych dłoni”, które pocieszą i dodadzą otuchy w trudnych sytuacjach. Będziemy Wam kibicować.
Z pozdrowieniami Magdalena Imbirska
i Dorota Bartczak